czwartek, 30 lipca 2015

Cukiniowe racuszki z mozzarellą i natką pietruszki

Bardzo lubimy cukinię. W ubiegłym roku robiłam nawet z niej domowy ketchup. Jest lekkostrawna i bardzo smaczna. Dziś chodziły za mną placuszki z cukinii. Doskonale smakują z ketchupem. Można je doprawić wg swojego smaku i gustu. Serdecznie polecam :)



młoda cukinia (około 2 szklanek startej cukinii)
marchew
cebula
5 mini kulek mozzarelli
szczypta soli
spora szczypta świeżo mielonego pieprzu
łyżeczka posiekanej natki pietruszki
jajko
3-4 łyżki mąki pszennej
olej do smażenia

Cukinię obieram i razem z marchewką oraz cebulą, ścieram na tarce o dużych oczkach. Dodaję posiekaną natkę i przyprawy. Dodaję jajko i mąkę. Mieszam. Masa powinna być średnio gęsta. 

Na patelni rozgrzewam olej i łyżką kładę niewielkie porcje ciasta. Smażę na średnim ogniu aż placuszki nabiorą złotego koloru.

Odsączam na papierowym ręczniku.

Smacznego :)

środa, 29 lipca 2015

Jagodowe babeczki w kropeczki

Przepis podstawowy na mufinny znalazłam na blogu Kulinarne szaleństwa Margarytki i postanowiłam z niego skorzystać. Ich przygotowanie zajmuje dosłownie chwilę, mokre składniki miesza sie z suchymi i gotowe. Ja tym razem robiłam wersję jagodową (chociaż malinową też wypróbowałam i są pyszne). Serdecznie polecam i zapraszam na babeczki w kropeczki :)



suche składniki:
300 g mąki pszennej
1/2 szklanki cukru
łyżeczka cukru waniliowego
szczypta soli
czubata łyżeczka proszku do pieczenia

mokre składniki:
kilka kropli aromatu cytrynowego
1/2 szk oleju rzepakowego
1 szklanka mleka
2 jaja

oraz szklanka drobnych owoców (np. jagody, porzeczki, maliny, borówka)


W dwóch osobnych miseczkach mieszam mokre i suche składniki. Mokre składniki dolewam do suchych i mieszam łyżką aż się połączą. Na koniec dodaję szklankę oczyszczonych i umytych jagód. Ponownie mieszam. 

Papilotki do muffinek napełniam do 2/3 ich wysokości i piekę w piekarniku , w temp. 180 st. około 20-25 minut. 

Po ostygnięciu posypuję pudrem. 

poniedziałek, 27 lipca 2015

Klops z suszonymi pomidorami

Klops kojarzy mi się w weselami. Kiedyś obowiązkowo pojawiał się na takich imprezach, dziś został wyparty przez bardziej wyszukane potrawy. A szkoda bo jest bardzo smaczny. Doskonale smakuje na ciepło i zimno. Można go dowolnie modyfikować dodając ulubione przyprawy lub dodatki, np. my bardzo lubimy klops z żurawiną. Tym razem do przyrządzenia klopsa użyłam przypraw od firmy Rafex/ W ich hurtowni znajdziecie mnóstwo pysznych, aromatycznych i nie drogich przypraw. Koniecznie zajrzyjcie tutaj






ok 80 dag mięsa mielonego (najlepiej by to było mieszane mięso z łopatki i szynki, można dodać kawałek tłustego boczku)
cebula
2 jajka
bułka namoczona w mleku
2 łyżki kaszy manny
2 łyżki suszonych pomidorów w płatkach Rafex
czubata łyżeczka przyprawy do mięsa Jaś i Małgosia Rafex
1/3 łyżeczki czarnego pieprzu mielonego Rafex
płaska łyżeczka soli

Cebulę kroję w drobną kosteczkę i mieszam z mięsem. Dodaję odciśniętą bułkę kajzerkę, kaszę manną i wbijam jajka. Masę mięsną doprawiam solą, pieprzem oraz przyprawą Jaś i Małgosia, która zawiera w swoim składzie : paprykę słodka i ostrą  oregano, bazylię, suszoną cebulę, czosnek, liść laurowy, ziele angielskie i  sól. Na koniec dodaję dwie łyżki suszonych pomidorów w płatkach. Masę porządnie mieszam (najlepiej wyrobić ją rękoma). Jeśli masa jest zbyt rzadka można dosypać trochę bułki tartej. Mięso przekładam do małej keksówki wyłożonej papierem od pieczenia i piekę ok. 60 minut w 180 st. Doskonale smakuje z ziemniakami i surówką, albo na kanapkach

Smacznego.

piątek, 17 lipca 2015

Faszerowane bułki z jajem

Te bułeczki czasem robie na ciepłą kolację . Wybieram wtedy słabo wypieczone kajzerki. A do środka dodaję to , na co akurat mam ochotę. Tym razem padło na pomidory, ser i aromatyczne przyprawy. Chrupiące i  smaczne...Polecam





4 kajzerki
dojrzały pomidor
łyżka oliwy z oliwek + oliwa do skropienia bułek
10 dag sera żółtego
4 jaja (najlepiej wiejskie)
szczypta soli i świeżo mielonego pieprzu
szczypta ziół prowansalskich

oraz folia aluminiowa

Pomidora nacinam na krzyż i sparzam wrzątkiem. Zdejmuję skórkę i kroję w kosteczkę. Mieszam z łyżką oliwy z oliwek i ziołami prowansalskimi. 

W bułkach wycinam krążki i je wyjmuję. Ręką ugniatam pozostały w  bułce miąższ. Do środka bułek nakładam porcje pokrojonych pomidorów. Ser kroję w kosteczkę i wykłądam na pomidory. Na koniec ostrożnie wybijam jajka . Oprószam solą i pieprzem.

 Bułki skrapiam oliwą i zawijam w folię aluminiową, tak by jajka nie były zakryte. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 170st i piekę około 15-20 minut aż białka się zetną. 

Smacznego.

Ekspresowa marynata do mięsa

Kiedy nie mam czasu,  by wcześniej zamarynować mięso piekę je w ten sposób. Mięso kroję w plastry i przygotowuję sos, którego podstawą jest ketchup i majonez. Nawet nie trzeba go już doprawiać. Jeśli chcemy pokombinować to oczywiście, można mięso oprószyć dowolną, ulubioną mieszanką ziół i przypraw. Drugim ważnym składnikiem są warzywa. Dużo cebuli, marchew, czasem dodaję pokrojonego w kostkę selera naciowego czy paprykę. Sosem zalewam mięso i zapiekam w piekarniku aż będzie mięciutkie. Gwarantuję,że Wam posmakuje. Tym sposobem można przyrządzić zarówno mięso wieprzowe jak i drobiowe.

Do sosu użyłam ketchupy mild Jamar. Charakteryzuje się delikatnym smakiem, głęboką barwą i jest doskonale doprawiony. Nie zastąpiony w każdej kuchni.

P.S Mięso tak szybko znikło,że nie zdążyłam zrobić finalnego zdjęcia, musicie mi uwierzyć na słowo,że było przepyszne i mięciutkie :)



6 plastrów karkówki
3 duże cebule
2 marchewki
2-3 łyżki oleju
po 2 czubate łyżki majonezu i  ketchupu mild Jamar
opcjonalnie zioła włoskie do posypania mięsa

Cebulę kroję w grubą kostkę a marchew w plasterki. Warzywa mieszam.

Majonez i ketchup mieszam w miseczce.

Dno naczynia żaroodpornego smaruję olejem i wykładam 1/3 warzyw, na nich układam 3 plastry mięsa (ilość warstw będzie uzależniona od wielkości formy, ważne jest by pierwszą i ostatnią warstwę stanowiły warzywa)  i przykrywam kolejną porcją warzyw. Na warzywa wylewam połowę sosu i znowu układam mięso i ostatnią porcję warzyw. Polewam resztą sosu.

Przykrywam pokrywką i wstawiam do nagrzanego do 200 st  piekarnika. Piekę ok. 1,5 godziny. Mniej więcej po 45 minutach zdejmuję pokrywkę. Po wyłączeniu piekarnika dobrze jest nakryć jeszcze mięso i zostawić w zamkniętym piekarniku na ok. 1 h. Będzie rozpływało się w ustach.

Smacznego. 

czwartek, 9 lipca 2015

Duszona cukinia z koperkiem

W tym tygodniu cukinia rządzi moją kuchnią. Uwielbiam ją w każdej postaci. Jest lekko strawna i bardzo smaczna. Można z niej wyczarować zwykłe jak i wykwintne dania. Robiłam ją już na wiele sposobów. Od faszerowanej, po zupy kremy czy jak ten ostatni przepis pasztet. Teraz przyszła pora na cukinię duszoną. Można ją zajadać z pieczywem, lub samą. Albo dodać do obiadu, zamiast ziemniaków, ryżu czy makaronu,. Dobrze,że sezon na cukinię jest dość długi. Jeszcze nie raz zagości na moim blogu :)



2 młode małe cukinie
łyżka posiekanego koperku
sól 
świeżo mielony pieprz
łyżka oleju rzepakowego
woda lub bulion do podlewania cukinii


Cukinię obieram i kroję w cienkie talarki. Na patelni rozgrzewam olej i wrzucam plastry cukinii, przykrywam pokrywką. Cukinię coraz podlewam  wodą lub bulionem. Należy uważać by cukinia się nie przypaliła. Kiedy zmięknie (po około 10 minutach), doprawiam ją do smaku solą i pieprzem oraz świeżym koprem.

Smacznego :)

Pasztet z cukinii z płatkami owsianymi i lubczykiem

Pasztet z cukinii wiele razy już robiłam
Kiedyś ten przepis w gazecie wypatrzyłam
Sama go trochę zmodyfikowałam
Kombinowałam i smaki zmieniałam
Tym razem płatki owsiane 
Oraz ulubione przyprawy dodałam
I idealny pasztet otrzymałam
Delikatny, aromatyczny i pyszny
W sam raz na letnie danie
Przypadnie Wam do gusty Panowie i Panie :)

Serdecznie wszystkich zapraszam do odwiedzenia strony internetowej Skworcu, bo wiele pysznych rzeczy tam znajdziecie i swoich kieszeni nie spłukacie, a w zamian smak, wyrafinowanie i pyszne dania zyskacie:) 





2 młode cukinie
2 marchewki
cebula
ząbek czosnku
1/3 czerwonej papryki
1/2 szklanki bułki tartej
3 czubate łyżki płatków owsianych błyskawicznych
1/3 szklanki oleju rzepakowego
2 jajka
spora szczypta soli
1/4 łyżeczki pieprzu
ewentualnie: garść startego sera

Cukinię oraz marchewki obieram i ścieram na tarce na dużych oczkach. Zostawiam na 5 minut i odciskam sok. Cebulę i paprykę  kroję w drobną kosteczkę. 

Białka oddzielam od żółtek i ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę. 

Warzywa mieszam z żółtkami, olejem, bułka tartą i płatkami owsianymi. Doprawiam solą, pieprzem, lubczykiem oraz suszonymi pomidorami.

Na koniec dodaję ubite białka i mieszam łyżką. Można także dodać starty ser. 

Formę na małą keksówkę smaruję masłem i wysypuję bułką tartą (można użyć tez papieru do pieczenia). Przekładam pasztet i wstawiam do piekarnika, nagrzanego do 180 st, na ok. 60 minut. Pasztet studzę w uchylonym piekarniku.

Doskonale smakuje na ciepło jak i na zimno.

Smacznego :)




środa, 8 lipca 2015

Sałatka z pieczonych buraczków

Buraki ćwikłowe zawierają dużo składników mineralnych i kwasu foliowego. Są bardzo wdzięcznym warzywem, które można podać  w wielu różnych postaciach. Ja najczęściej przygotowuję z buraków barszczyk, sałatkę lub robię takie zasmażane buraczki do obiadu. Zimą natomiast przygotowuję  z nich sałatkę w słoikach. Jest doskonałym dodatkiem do obiadu. Od dłuższego czasu zamiast gotować buraki, piekę je w piekarniku. Mają wtedy intensywniejszy kolor, są słodsze w smaku i co najważniejsze zachowuję więcej witamin, niż buraki gotowane w wodzie. Serdecznie polecam ten sposób na przygotowania buraczków. Sałatka jest prosta i niezwykle smaczna. 

Sałatkę z pieczonych buraczków doprawiłam mielonym , czarnym pieprzem firmy Rafex. Oprócz soli to podstawowa przyprawa w kuchni. Duże opakowanie starczy na długo a przyprawę możecie kupić tutaj. Warto poszukać w sklepie także innych przypraw, bo Rafex ma bardzo szeroki asortyment produktów i bardzo przystępne ceny!!!

Serdecznie polecam i zapraszam po przepis :)



5 młodych buraków ćwikłowych
cebula
łyżka majonezu
szczypta soli 
szczypta pieprzu mielonego czarnego Rafex

Buraki myję i odcinam końcówki. Każdego buraczka osobno zawijam w kawałek folii aluminiowej i piekę w piekarniku w 180 st około 60 minut. Sprawdzam długą wykałaczką , czy buraki są upieczone. Patyczek powinnien lekko wejść w buraka. Po wyłączeniu piekarnika, zostawiam je jeszcze by ostygły. Jeśli buraki są dobrze upieczone, to skórka sama z nich zejdzie. Wystarczy tylko przejechac ręką. A ręce łatwo domyjemy , jeśli użyjemy kwasku cytrynowego. 

Cebulę kroję w drobną kosteczkę. Buraki ścieram na tarce warzywnej (na dużych oczkach). Doprawiam do smaku sporą szczyptą soli i pieprzu. Przed podaniem mieszam z majonezem. Sałątka najlepiej smakuje mocno schłodzona. 

Smacznego :)

Mocno jabłkowe racuszki z cynamonem (bez nabiału)

U nas dziś na podwieczorek, były placuszki jabłkowe. Są doskonałym pomysłem dla osób uczulonych na nabiał. Ponieważ mleko zastąpiłam sokiem jabłkowym , dlatego placuszki są mega jabłkowe. Niedawno podałam przepis na inne placuszki z owocami, możecie je podejrzeć tutaj. Jedno jest pewne, czy z malinami czy z jabłkami w każdej wersji smakują wyśmienicie . Serdecznie polecam. 







Składniki na 5-7 placuszków;

jajko
3 czubate łyżki mąki pszennej
1/4 szklanki soku jabłkowego
małe jabłko
szczypta cynamonu
odrobinka soli (do białka)
cukier puder do posypania
olej lub masło do smażenia

Białko oddzielam od żółtka i ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę. Do żółtka wlewam sok jabłkowy i miksuję. Porcjami dodaję mąkę. Jabłko obieram i ścieram na tarce o dużych oczkach. Dodaję do ciasta i miksuję. Na koniec dodaję pianę z białka i mieszam łyżką.

 Do ciasta nie dodaję cukru, ponieważ placki podaję oprószone pudrem. Jeśli ktoś lubi bardziej słodkie smaki, może dodać 1-2 łyżeczki cukru do ciasta. 

Na patelni rozgrzewam olej i łyżką kładę porcje ciasta. Smażę na średnim ogniu , aż placuszki nabiorą złotego koloru. 

Przekładam na papierowy ręcznik, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu. 

Cukier puder mieszam ze szczyptą cynamonu i oprószam placki. Dekoruję listkiem mięty. 

Smacznego :)

poniedziałek, 6 lipca 2015

Jogurtowe kluseczki z suszonymi pomidorami i czarnuszką

Od Skworcu pyszną przyprawę otrzymałam,
W której smaku się zakochałam,
Dodaję ją niemal do wszystkiego,
A mąż mi krzyczy,nie syp mi tyle tego :)

Moim kluseczkom smak i piękną barwę nadają,
Przepis ten otrzymałam kiedyś od mojej sąsiadki kochanej,
Więc kiedy nie mam czasu na gotowanie,
W mig jogurtowe kluseczki łyżką kładzione  przygotowuję,
I  domownikom z oliwą z oliwek serwuję :)

Serdecznie wszystkich zapraszam do odwiedzenia strony internetowej Skworcu, bo wiele pysznych rzeczy tam znajdziecie i swoich kieszeni nie spłukacie, a w zamian smak, wyrafinowanie i pyszne dania zyskacie:) 




Składniki na dwa duże talerze jogurtowych kluseczek;

400g jogurtu greckiego
jajko
7-10 łyżek mąki pszennej (tyle my masa była bardzo gęsta)
szczypta soli
oliwa z oliwek do skropienia kluseczek lub rozpuszczone masło

Jogurt miksuję z jajkiem i stopniowo dodaję mąkę. Masa powinna mieć konsystencję bardzo gęstej śmietany. Dodaję sporą szczyptę soli i łyżkę suszonych pomidorów z czarnuszką i czosnkiem niedźwiedzim. Masę ponownie miksuję. 

W garnku gotuję wodę, lekko ją solę. Kiedy woda zacznie wrzeć, za pomocą łyżki nabieram małe porcje ciasta i wkładam do wody. Za każdym razem moczę łyżkę we wrzątku, dzięki czemu kluseczki łatwo się odrywają z łyżki.

 Gotuję około 1-2 minuty od momentu jak wypłyną na powierzchnię. Podaję skropione oliwą z oliwek. Kluseczki można podać też z okrasą z cebuli lub pokruszonym twarogiem.

Smacznego :)






niedziela, 5 lipca 2015

Kulki z białą czekoladą

Przepis na te szyszki znalazłam na blogu Moje wypieki. Wyglądały tak smakowicie, zresztą wszystko tam jest mega smakowite :) , że postanowiłam je zrobić przy pierwszej lepszej okazji. Akurat zbliżał się piknik rodzinny w przedszkolu u synka, więc przygotowałam te szyszki. Wyszły mega słodkie i smakowite, dzieci chętnie po nie sięgały. Ciocie zresztą też :) Zrobiłam tylko wersję z białą czekoladą. Serdecznie polecam, bo znikają w mgnieniu oka  :) Dziękuję Moje wypieki za pyszny pomysł . A tak prezentuję się moje szyszki z preparowanego ryżu.



puszka kajmaku (400g u mnie smak tiramisu)
tabliczka białej czekolady
ok. 90-110g preparowanego ryżu

Kajmak i połamaną czekoladę wkładam do rondelka i podgrzewam. Cały czas mieszam by się nie przypaliło. Kiedy masa się rozpuści lekko ją studzę i dodaję ryż preparowany. Dokładnie mieszam. Mokrymi rękami formuję kulki i układam na papierze do pieczenia aż zastygną.Można włożyć je do lodówki. Z tej porcji wychodzi duży talerz kuleczek. 

Smacznego :)


Domowy kisiel

Sezonowe owoce do garnuszka wkładamy i wodą zalewamy
Kiedy się rozgotują , wystarczy odrobina mąki ziemniaczanej
I już pyszny deser mamy gotowy.
Każdy  ucieszy się z takiego lekkiego podwieczorku
A kiedy odrobinę błonnika jabłkowego Skworcu do niego dodamy
Wtedy o nasz brzuszek zadbamy
Organizm oczyścimy i  zbędnych kilogramów unikniemy.
Lekko, owocowo i smakowicie 
Serdecznie polecamy i do SKWORCU Was zapraszamy.


Serdecznie wszystkich zapraszam do odwiedzenia strony internetowej Skworcu, bo wiele pysznych rzeczy tam znajdziecie i swoich kieszeni nie spłukacie, a w zamian smak, wyrafinowanie i pyszne dania zyskacie:) 






garść malin
brzoskwinia
ok. 3/4 szklanki wody
łyżeczka cukru trzcinowego do smaku
łyżeczka mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki błonnika jabłkowego Skworcu

Brzoskwinię obieram ze skórki i kroję na mniejsze kawałki. Razem z malinami wkładam do rondelka i zalewam wodą. Gotuję aż owoce się rozpadną. Przelewam przez drobne sitko, by pozbyć się pestek z malin. Ponownie wlewam do rondelka i dodaję cukier. Mąkę ziemniaczaną rozpuszczam w małej ilości zimnej wody i wlewam do garnka. Mieszam aż kisiel zgęstnieje. Na koniec dodaję błonnik jabłkowy i ponownie mieszam. Przelewam do miseczki.

Smacznego :)


sobota, 4 lipca 2015

Krokiety z suszonymi pomidorami i kolorowym pieprzem

Bardzo lubię krokiety, dlatego często wymyślam różne farsze. Ich zaletą jest to,że można je przygotować dzień wcześniej i dopiero drugiego dnia , panierować i smażyć. Doskonale smakują z dodatkiem sosu czosnkowego lub ketchupu.

 Do doprawienia użyłam zielonego i czerwonego pieprzu  w ziarenkach, firmy Rafex. Już Wam niejednokrotnie wspominałam,że na stronie Rafex, możecie kupić bardzo aromatyczne przyprawy. Nie znajdziecie ich w żadnym stacjonarnym sklepie! Są rewelacyjne i nawet najprostszemu daniu, potrafią nadać głębię aromatu i zapachu. 

Serdecznie zachęcam do zakupów w sklepie internetowym Rafex. Sami się przekonajcie jaki mają szeroki asortyment i atrakcyjne ceny !!!

Bardzo smakowite krokiety, które serdecznie Wam polecam :)




Ciasto naleśnikowe;
300 ml mleka
jajko
5 czubatych łyżek mąki
szczypta soli
łyżeczka oleju
olej do smażenia

Farsz;
2 cebule
7 suszonych pomidorów w oleju
szczypta soli do smaku
3 plasterki sera gouda
Zielony i czerwony pieprz Rafex do smaku

Panierka;
bułka tarta i jajko

Składniki na naleśniki miksuję i odstawiam na 15 minut.

Cebulę drobno kroję (używam do tego elektrycznego rozdrabniacza, dzięki któremu w mig mam posiekaną cebulę ). Pomidory wyjmuję z oleju i kroję w kostkę. Na patelnię wylewam 3-4 łyżki oleju z suszonych pomidorów i na nim szklę cebulę. Dodaję pokrojone pomidory i jeszcze chwile razem podsmażam. Doprawiam do smaku solą i kolorowym mielonym pieprzem . Na koniec dodaję kawałki sera i mieszam aż się rozpuści.

Na patelni smażę naleśniki i na każdy nakłądam porcję farszu. Zawijam w krokiety. Panieruję w roztrzepanym jajku i bułce tartej. Smażę na złoty kolor.

Smacznego :)




Truskawkowe lody na patyku z wanilią

Najprostsza i najszybsza metoda na lodowe pyszności. Bez chemii, konserwantów, sztucznych barwników. Wystarcza tylko owoce, odrobina śmietanki i dodatki wg uznania. Do ich przygotowania przyda się silikonowa foremka z patyczkami. Serdecznie polecam. 



szklanka zmiksowanych drobnych owoców ( u mnie truskawki)
łyżeczka cukru z prawdziwą laską wanilii
3 łyżki śmietany kremówki

Zmiksowane owoce mieszam z cukrem waniliowym i dodaję śmietankę. Chwilę miksuję, można też użyć blendera. Masę przekładam do silikonowej foremki i zamrażam. Gotowe :)


Spaghetti z bobem i suszonymi pomidorami

Bób to bardzo cenne i zdrowe warzywo. Zawiera dużo potasu i kwasu foliowego. Dlatego korzystam z sezonu i często kupuję bób. A w domu przyrządzam  z niego różne smakowitości. Podobnie jak szpinak, doskonale smakuje z czosnkiem, suszonymi pomidorami i  cebulą. Bób można jeść także na surowo, lub upiec w piekarniku. Jeśli macie duża zamrażarkę, to polecam kupić kilka paczek bobu i zamrozić. Na zimę będą jak znalazł. Doskonale sprawdzą się w sałatkach, pastach czy takim oto spaghetti. 



50 dag bobu
2-3 ząbki czosnku
1/2 słoiczka suszonych pomidorów w oleju
młoda cebula
sól himalajska i świeżo mielony kolorowy pieprz do smaku
starty ser lub kawałeczek sera w kawałku
makaron spaghetti

Bób myję i wrzucam na wrzącą, lekko osoloną wodę. Dodaję także obrany ząbek czosnku, który nada fajnego smaku. Bób gotuję około 5-7 minut, do miękkości. Odcedzam i kiedy lekko przestygnie wyjmuję z łupinek.

Cebulę drobno siekam i szklę na kilku łyżkach oleju z pomidorów. Pomidorki natomiast kroję w kosteczkę i również dodaję do cebuli. Czosnek przeciskam przez praskę i razem z bobem dodaję na patelnię. 

Doprawiam do smaku solą i pieprzem.

Na koniec mieszam z ugotowanym makaronem spaghetti i posypuję startym serem ( u mnie dziś paseczki żółtego sera).

Podaję od razu.

Smacznego :)