Myślami jestem daleko stąd, kilka miesięcy do przodu.... Dlatego tak mało ostatnio dzieje się na blogu... Jednakże nie zapominam o Was, po prostu każdy ma chyba lepsze i gorsze dni, a poza tym pogoda wręcz zakazuje siedzenia przed komputerem.
Jeśli chodzi o przepisy wychodzę z założenia , że liczy się jakość a nie ilość dodawanych postów. Blog ma być moją pasją a nie dodatkową pracą...
Dlatego dopiero dziś ukazuję Wam moje pyszne odkrycie. Czekoladowe ciasto . Nie to nie jest murzynek... Połączenie brownie z puszystym ala biszkoptem na białkach.
To doskonały pomysł na wykorzystanie samych białek, moje były wcześniej zamrożone. Tak tak białka można mrozić !
Zakochacie się w nim, gwarantuję!
Składniki;
8 białek
1/2 szklanki cukru
2 czubate łyżki kakao
łyżeczka cynamonu
3/4 szklanki pszennej mąki
100 g czekolady
100 g masła
puder do posypania ciasta
szczypta soli
Łyżkę masła przekładam do rondelka i razem z połamaną czekoladą podgrzewam w wodnej kąpieli. Lekko przestudzam.
Białka ubijam z solą na sztywną pianę.
Pozostałe masło ucieram z cukrem aż masa zbieleje. Dodaję kakao, cynamon i przestudzoną czekoladę. Miksuję aż składniki dobrze się połączą.
Porcjami dodaję ubite białka i delikatnie mieszam łyżką.
Przekładam do tortownicy o średnicy 20cm , wyłożonej papierem od pieczenia i piekę 40 minut w 180st.
Po ostudzeniu oprószam cukrem pudrem.
Smacznego :)
Proste i pyszne, to lubię :)
OdpowiedzUsuńZ czystym sumieniem polecam, jest wyjątkowo pyszne :)
Usuń